WIERSZE ROMANTYCZNE I PIOSENKI

Miłości ma……

Wiem, że jesteś koło mnie…. czuję, pragnę,

Nasze myśli splata promień poranka.

Twej miłości na wskroś nie odgadnę,

Rozciąga się dla nas życia polanka.

Twa bliskość umacnia mnie,

Żyję Twym tchnieniem, miłością.

Przemy w dal niczym we śnie,

Bycie razem jest naszą radością.

O, jak wielki dar jest nam dany,

Wieczność ujawni tajemnice.

Żar serc kruszy świata kajdany

I zamknięte na Boga przyłbice.

Nasza Miłość

Myśl ulotna, płocha,

Niczym ptak na niebie.

Dotknie serca, ukocha,

Odkryje mi Ciebie.

Krople rosy o brzasku słońca

wdzięcznie rozbłyskują.

Ta błogość nie ma nigdy końca,

Gdy dusze się miłują.

Wzlećmy ponad przestrzenie,

Ty i ja tam zamieszkamy.

Gorącej miłości tchnienie:

Otwiera nam szczęścia bramy.

Człowieczeństwo

Kochać – to dać coś z siebie,

Nieważne świata racje.

W sercu błogi żar jak niebie,

odrzuca złego wibracje.

Wyjście poza siebie,

Tak wiele to znaczy.

Ciągle żyć dla Ciebie,

Ma miłość tłumaczy.

Przekraczać granice,

To pragnienie dusz.

Załzawią się źrenice,

W alei ostrych róż.

Świetlana przyszłość,

Każdemu pisana.

Trwała nasza miłość,

Prowadzi do Pana!

WALENTYNKI

Pięknych chwil bez końca,

W Miłości utuleni.

Kroczmy w stronę Słońca,

Na nic moce cieni.

Gwiazdy rozbłyskują,

Nadziei szlak nam dany.

Serca siebie wypatrują,

Ton wolności dobrany.

Na Świętego Walentego

Serce swe Ci oddaję.

Dziś, lutego czternastego,

Miłość Tobie wyznaję!

UŚMIECHNIJ SIĘ DO MNIE

Uśmiechnij się do mnie choć jeden raz,

Otwórz swe serce i w dal patrzmy razem.

Niech nie spowije nas szarości czas,

Wspólnota myśli, dążeń - miłości wyrazem.

Z uśmiechem pokonujmy trudy, cierpienia,

Niech nic nie rozłączy nas.

Przed nami długa droga bez wątpienia,

W skupisku ludzkich mas.

Wzejdźmy wysoko, ponad ciasną dolinę,

Nasze serca rozgrzeją promienie słońca.

Pragnę widzieć Twoją szczęśliwą minę,

Z Tobą trwać w jedności do życia końca.

RADOŚCI MA….

Gdziekolwiek będę,

Tam znajdę Twój ślad.

Gdziekolwiek wejdę,

Tam jest nasz świat.

Radość o brzasku słońca,

Bo Ty jesteś obok mnie.

Uniesień nie ma końca,

Razem w nocy i we dnie.

Nasz oręż w jedności dusz,

Błogie w miłości trwanie.

Pośród wichrów i burz,

Radość w sercu pozostanie.

TCHNIENIE

Z poranną rosą do mnie przychodzisz,

Jesteś w promieniach słońca o poranku.

Jeszcze śpiącego ku światłu mnie wodzisz,

Gdy wychodzę – czekasz na mnie na ganku.

Pośród wichrów, ludzkich zmagań i spiekoty,

Tyś ochłodą, wypełnieniem pustki z przeszłości.

W sercu zagrzewasz do walki, dodajesz ochoty,

Z mroków ciemności wyłania się promyk radości.

Promienna aleja jaśnieje pod nieba sklepieniem,

Z bólem i utęsknieniem wypatruje obolała dusza.

Delikatnie podnosisz upadłą naturę swym tchnieniem,

Żadna marność nie ma do niej dostępu,nie porusza.

TAK BLISKO JESTEŚ…..

Wiem, że jesteś myślą blisko mnie,

Twoje ciepło rozgrzewa moją duszę.

Miły głos słyszę, gdy o Tobie śnię,

Z Tobą wszystko co złe pokruszę.

Nim zajdzie słońce, zapadnie zmrok,

W świetlistej dolinie – tam się spotkamy.

U bramy szczęścia zrobimy wspólnie krok,

Niczym ptaki z wolnością się zbratamy.

O, jakże piękna jest naszych marzeń kraina,

Z radością i drżeniem serca do niej zdążamy.

Tam się dopełni w nas miłości przyczyna,

Darem z siebie tkliwie się teraz obdarzamy.

PRZYOBLECZENI W TĘCZĘ!

Patrzę w Twoje oczy – widzę nowy świat,

Zerkam w Twoje serce – tam nasza droga.

Nasze sny – jak baśniowy, barwny kwiat,

Obleczeni miłością – cudowny dar od Boga.

Otuleni słonecznym wiatrem, tkliwie sobie oddani,

Wijemy z kropel promiennej rosy szczęścia wianek.

Wpatrzeni w dal mocno trwamy razem na życia grani,

Dręczące mroki nocy rozświetla świetlisty poranek.

Tęczowy blask spowija nasze słowa,czyny,pragnienia,

Obumierająca ziemska powłoka jakby żyje od nowa.

Tam odzyskuje swoją wielkość jak w dniu stworzenia,

Ku wiecznej radości rozpościera się niebiańska osnowa.

MIŁA MA….

Miła ma – jesteś jak rozkoszne tchnienie,

Które z wolna mnie w sercu powala.

Twoje pełne uroku serdeczne spojrzenie,

Z otchłani samotności wnet wyzwala.

Czuję Twoje ciepło , dotyk Twoich rąk,

Uwodząca woń rozpala zmysły.

Powoli wkraczamy w czułej miłości krąg,

Dręczące nas lęki, obawy prysły.

Aksamitne muśnięcie Twoich ust, oddech głęboki,

Wielce podgrzewają emocje jak burza na pustyni.

Tęczowy powiew doznań wynosi nas ponad obłoki,

Oręż wiecznej miłości szczęśliwymi nas uczyni.

TRWANIE

Przychodzisz niczym wiatr – porywasz,

Jak deszcz zraszasz zastygłą duszę.

Swym blaskiem rozjaśniasz moją twarz,

Z nową siłą z Tobą na szlak wyruszę.

Nie straszne nam wichry, niespokojne oceany,

Bezpieczną drogą zmierzamy do portu marzeń.

Nasz los barwną nicią nadziei na szczęście utkany,

U steru wspólnych zmagań ,pomyślnych zdarzeń.

Za horyzontem rozpościera się wyśniona kraina,

Cudna światłość spowija bezkresy nowego świata.

Tam się zgromadzi w miłości jedna wielka rodzina,

Słoneczne tchnienie wieczną radością serca oplata.

SZUKAM CIEBIE…..

Szukam Ciebie o brzasku,

Wypatruję w ciemnościach.

Widzę w gasnącym blasku,

Jawisz się na wysokościach.

Słyszę w szemrzącym strumyku,

Dostrzegam Ciebie na horyzoncie,

Tkliwych myśli o Tobie bez liku,

W najskrytszym mego serca kącie.

W kolorach tęczy mieni się nasze trwanie,

Niezmącony pokój, miłość bez granic.

Spełnienia w jedności - błogie oczekiwanie,

Pośród szalejących tego świata nawałnic.

PRZYJDŹ DO MNIE…..

Przyjdź do mnie kiedy chcesz,

Otwieram do Ciebie ramiona.

Chcę Ci pomóc…sama wiesz,

Walka z życiem nieskończona.

Odnajdźmy wspólną myśl, zrozumienie,

Pośród nękających kłopotów i trudności.

Ważna jest szczera rozmowa, wyżalenie,

By pozbyć się z serca ciążących przykrości.

PODARUNEK

Przesyłam Ci miłosny pocałunek,

Melodię serca bijącego dla Ciebie.

W oddali widzę Twój miły wizerunek,

Opromieniony słońcem na niebie.

Dosięgam wzrokiem marzeń połaci,

Niczym ptaki tam ochoczo wzlatujemy.

Wspólne trwanie szybko nas ubogaci,

Mimo zawirowań losu radość czujemy.

W tęczowej poświacie objawia się nasz dom,

Z milionów kropelek naszej miłości zbudowany.

Przeszły wichury, oparliśmy się pokusy dniom,

W wieczności bal szczęścia jest nam zgotowany.

JEDNOŚĆ

Obdarzasz mnie radością każdego dnia,

Wodzisz ku światłu z nocnych ciemności.

Jesteś miłą ochłodą w skwarze południa,

Ożywczym porywem na drodze miłości.

Ramiona otwierasz z przyjaznym oddaniem,

Serce przy sercu bije w błogiej jedności.

Ludzka natura ogarnięta miłosnym wołaniem,

Stęskniona do wzajemnej czułej bliskości.

W naszych duszach rozbrzmiewa hymn nadziei,

Świetlane źródło życia tętni dla nas na wieczność.

Popłyniemy razem do niegasnącej blaskiem kei,

O brzasku odzyskamy dawno utraconą godność.

KWIATUSZEK

Witaj Kwiatuszku radosny,

Urzekasz pięknem, obecnością.

Niczym ciepły dotyk wiosny,

Odmieniasz serce swą miłością.

Błogo owiewa Ciebie delikatny wietrzyk,

Jesteś jak promień słońca – aż dech zapiera.

W ogrodzie marzeń wszystko ma swój szyk,

Rozkoszna jasność bramę szczęścia otwiera.

W kwiecistej alei miejsce swoje już masz,

Opasane tęczowym pasem nieskończoności.

W drodze czułym wejrzeniem mnie obdarz,

Prowadź bezpiecznie ku wiecznej światłości.

WZAJEMNOŚĆ

Przygarniam Ciebie codziennie,

Czule trzymam w ramionach.

W mym sercu jesteś niezmiennie,

W dowolnych życia odsłonach.

Zawirowaniom losu dajmy odpór,

Wzajemne wsparcie sił nam doda.

Wejdziemy razem na szczyty gór,

W zaciszu błoga dla dusz ochłoda.

W promieniach słońca nowe tchnienie,

Światło rozrywające ziemskie powłoki.

Przez wspólne trwanie spełni się marzenie,

Wpływając do wiecznej radości zatoki.

CZUŁOŚĆ

Przyjdź i wtul się czule w moje ramiona,

W bliskości dusz otwierają się nowe doznania.

Przed nami mnogość marzeń niespełniona,

Pośród płomiennych uniesień urocze wyznania.

Z drżeniem serca odkrywamy krainy rozkoszy,

Słoneczny blask rozpromienia nasze twarze.

Żadna siła uczuciowej jedności nie rozproszy,

Bo miłość na wieczność dajemy sobie w darze.

Pójdziemy razem w nieznane, odległe strony,

Wewnętrzny żar rozświetli mroki ciemności.

Dojrzymy szczyt chwały nam przeznaczony,

Na zawsze w objęciach wiekuistej czułości.

WSZĘDZIE JEST MIŁOŚĆ

Przytuleni błogo leżymy na kocyku,

Wpatrujemy się w niebo gwiaździste.

Odgadywanych myśli, marzeń bez liku,

Wspólną drogę wskazują znaki świetliste.

Gwiazdy nad nieboskłonem rozbłyskują,

Kometa rozświetla niebiańskie połacie.

Wszystkie stworzenia w sobie miłość czują,

Odziane dostojnie, w nieziemskiej szacie.

Umysły i serca przeszywa ogniste tchnienie,

Drogocenne życie oplatają perły wieczności.

Poza czasem każda istota znajdzie dopełnienie,

W trwaniu razem w miłosnej szczęśliwości.

WIERNOŚĆ

Czułym dotykiem ust budzisz o poranku,

Uroczym spojrzeniem serce me radujesz.

Dzwon jedności bije w duszy bez ustanku,

Ciepło mej miłości zewsząd poczujesz.

Trzymając się za ręce idziemy ku przyszłości,

Pośród dni szczęśliwości, zawirowań losu.

Ciągle dążymy by trwać w duchowej bliskości,

Pokrzepieni wsparciem wewnętrznego głosu.

Nowa przestrzeń dla wytrwałych się otwiera,

Zanikną wszelkie odstępstwa , podziały.

Na wyżynach zacznie się wiecznej radości era,

Dla wybranych odłożony wieniec chwały.

KOCHAJ MNIE

Kochaj mnie o poranku i wieczorem,

W smutkach i radościach.

Szary dzień zamaluję ciepłym kolorem,

W rozkosznych czułościach.

Kochaj mnie – czy deszcz czy słońce,

Nie straszne nam życia trudności.

W łaskawym tchnieniu mamy obrońcę,

Idziemy ku wyzwaniom miłości.

Kochaj mnie na rozstaju naszej drogi,

Na krańcu ciernistej doczesności.

Wejdziemy w świetlistego domu progi,

Na spotkanie miłującej świętości.

DELIKATNOŚĆ

Ciepły wietrzyk lekko muska nasze twarze,

W promieniach słońca widać nowy świat.

Niebiosa zsyłają deszcz na ziemię w darze,

W ogrodzie życia zakwita uroczy kwiat.

W błogiej ciszy powstaje urzekająca piękność,

Kropelki rosy wdzięcznie unoszą się na wietrze.

Pośród oschłości ludzkiej zaznacza swą obecność,

Każdą łzę wylaną w poniewierce dobrotliwie zetrze.

Powabna postać swym blaskiem onieśmiela mocarzy,

Urokliwym spojrzeniem rozgrzewa serca skamieniałe.

Słodką przyjaźnią wspaniałomyślnie wszystkich obdarzy,

W jej ramionach ukryte cudne miasto wiecznie trwałe.

PIOSENKA O MIŁOŚCI

1. Przed oczami jak w filmie przewijają się piękne obrazy z przeszłości,

Pośród wielu zdarzeń, otaczających mnie ludzi ujrzałem Twoją twarz.

Biegnę do Ciebie w myślach – otwieram ramiona , moja dawna miłości,

Z utęsknieniem czekam, że jak kiedyś swój słodki pocałunek mi dasz.

=============================================

Ref. W radosnym porywie serc wejdźmy w nowy świat,

Wspólnej przygodzie powiedzmy tak.

Na nowo zakwitnie w naszym życiu jedności kwiat,

Do przebycia tajemniczy, barwny szlak.

==============================================

2. Wspomnienia tamtych dni wirują w głowie jak jesienne liście na wietrze,

Obdarzając się cudownym uczuciem gnaliśmy naprzód jak szaleni.

Śladów naszych wędrówek, gorących doznań z pamięci nic nie zetrze,

Czułe spojrzenia, rozkoszny dotyk - tak byliśmy sobą zachwyceni.

==============================================

Ref. W radosnym porywie serc wejdźmy w nowy świat,

Wspólnej przygodzie powiedzmy tak.

Na nowo zakwitnie w naszym życiu jedności kwiat,

Do przebycia tajemniczy, barwny szlak.

=====================================================

3. Ze łzami w oczach na nowo Ciebie poznaję, odczytuję Twoje myśli , pragnienia,

Ku przyszłości ciągną nas wichry marzeń, nadziei na niezmącone razem trwanie.

Potrzebujemy jak każdy człowiek na drodze zmienności losu wiele pokrzepienia,

By z wolna zdążać na szczyt chwały, gdzie nagrodą jest wieczne triumfowanie.

WIECZÓR

Wieczorną porą do mnie przychodzisz,

Wtulasz się cichutko w moje ramiona.

Największe smutki w sercu rozgromisz,

Tkliwą miłością, serdecznością przepojona.

W błogim uniesieniu patrzymy sobie w oczy,

Odczytujemy wzajemnie myśli , marzenia.

Na nowo porywa nas wir doznań przeuroczy,

Na szczyt radosnego daru z siebie, zadowolenia.

Jesteśmy tylko my - jakby poza rzeczywistością,

Zakotwiczeni na orbicie miłosnego dopełnienia.

Opromienieni blaskiem gwiazd darzymy się czułością,

Na trudnej drodze jedności, duchowego umocnienia.

PORANEK

Czułym spojrzeniem ogarniam Ciebie z samego rana,

Leżysz jak dziecko w błogim śnie u mego boku.

Przytulam mocno, biciem serca wybudzam , ukochana,

Witasz mnie uśmiechem , pięknem Twego uroku.

Nie chcemy wyjść spod kocyka marzeń i miłości,

Nic nie wyrwie nas z objęć cudowności chwili.

Trwamy w uroczym ukojeniu, harmonii i radości.

Pieśń duchowego zjednoczenia życie nam umili.

TĘSKNOTA

Lekki wiatr przynosi Ci moje uczucia, słowa ,

Przejęta , chłoniesz je z zapartym tchem.

W ciszy dnia rozbrzmiewa radość żywiołowa,

Wyzwala nową energię swym podmuchem.

Wiem, że tęsknisz , czujesz moją obecność ,

Wracasz myślami do naszych rozmów, czułości.

Z głębi serca pragnę Ci sprawić przyjemność,

Z każdą chwilą będziemy się dopełniać w miłości.

PIĘKNA CHWILA

Tak bardzo chcę mieć Ciebie w ramionach,

Patrzeć w Twoje oczy, muskać delikatnie.

Podejdź blisko, połóż ręce na mych biodrach,

Przytul tkliwie, pocałuj, rozgrzej wydatnie.

ŚNIADANIE

Witaj moje Kochanie,

Nowy dzień, wstawaj.

Zaraz zrobię śniadanie,

Wonią kawy się napawaj.

Za oknem ptaki ćwierkają,

Słoneczko wdzięcznie świeci.

Kwiaty poranną rosą ociekają,

Chodź, cudna chwila Ci uleci.

Przyjdź do mnie , moja Złociutka,

Przytul się, rozbudź się szybciutko.

W serduszkach zabrzmi piękna nutka,

Ponad przeciwności wzlecimy leciutko.

SPACER

Bajkowy świat otwiera się nam przed oczami,

Tęczowy szlak wije się między gwiazdami.

W niebiańskim ogrodzie za zielonymi zboczami,

Zakwitł cudny kwiat jedności między narodami.

W blasku słońca jaśnieje nić prawdy tętniąca życiem,

Owoce różnych gatunków mienią się dostojnie.

Świetlana aura przygarnia wszystko swym okryciem,

Rozkoszna rosa dodaje wigoru, ozdabia hojnie.

Lekki, ciepły wiatr błogo muska nasze twarze,

Malownicza kraina zachwyca swą różnorodnością.

Każde stworzenie zatopione w miłosnym żarze,

Niczym wyborna woń łączy się z wieczną wolnością.

SPOTKANIE

Jak ufne dziecko wychodzisz mi na spotkanie,

Radosny uśmiech ozdabia Twoją śliczną twarz.

Chłoniesz moje ciepło – serdeczne przytulanie,

Wszystkie smutki, trudności na bok odsuwasz.

Urocza chwila jak nigdy dotąd serca raduje,

Blask słońca spowija nasze miłosne wyżyny.

Gorący poryw namiętności wśród nas wiruje,

Niczym błyskawica lecą nam szczęścia godziny.

STRUMYCZEK

Witaj mój strumyczku, w blasku słońca lśniący,

Z radością zdążasz w dal łagodnym nurtem.

Miło orzeźwiasz wszystko wokół gdy żar palący,

Stajesz się ukojeniem, szczęśliwym portem.

Ciepły wietrzyk wieje, zagrzewa do działania,

Spiętrzasz swe wody dające energię życiową.

Wypływasz na głębię , omijasz zawirowania,

Jesteś czułym wsparciem, podnietą duchową.

Rozlewasz w sercach wspaniały nektar miłości,

Różnorodność myśli w swych objęciach nosisz.

Zachęcasz do wspólnego bytowania, zażyłości,

U ujścia doczesności spragnioną naturę zrosisz.

MARZENIA

Dobrze wiem, że tęsknisz, marzysz o mnie,

Twoja ciepła myśl przenika moją duszę.

Spotkanie ze mną cieszy Ciebie ogromnie,

Z radością na powitanie szybko wyruszę.

Nasze cudne marzenia ponad obłokami się splatają,

Tkliwie przytuleni , pocałunkami darzymy siebie.

Pośród namiętności , uroczych doznań serca kołatają,

Z zadowoleniem czujemy się jak w siódmym niebie.

ŁAWECZKA

Na spacerze często tam przychodzimy,

Ławeczka przy rozłożystej topoli.

Wtuleni błogo w siebie na niej siedzimy,

Patrzymy w gwiazdy, marząc do woli.

Cicha, niepozorna – na dobre się zadomowiła,

Zatroskani ludzie mijają ją z pośpiechem.

Minione czasy ciemność zapomnienia spowiła,

Miłe chwile dalej przeżywamy z uśmiechem.

Myślą zawsze wrócimy do naszego ciepłego zakątka,

Mimo upływającego życia, wichrów czy burz.

Dla naszych serc jest ona niczym drogocenna pamiątka,

Wyrazem spełnienia dla kochających się dusz.

DROGA TĘCZĄ MALOWANA piosenka

1. Nasz wspólny szlak maluję barwami tęczy,

Przed mymi oczami jaśnieje Twoja twarz.

Ciepły wiatr nas muska, pszczółka miło brzęczy,

Miłosną podróż wraz ze mną przeżywasz.

Ref. Nasza droga tęczą malowana,

Wtuleni idziemy w świat.

Jedność w miłości jest nam dana,

Dbajmy o nasz cudny kwiat.

2. Przed nami rozciąga się urokliwa kraina,

Uroczą ozdobą jest piękno miłujących się dusz.

Do przejścia niejedna w życiu góra, dolina,

Naszej ognistej osłony nie okryje ziemski kurz.

Ref. Nasza droga tęczą malowana,

Wtuleni idziemy w świat.

Jedność w miłości jest nam dana,

Dbajmy o nasz cudny kwiat.

3. Marzenia niczym ptak wzbijają się ponad obłoki,

Pieśń o wiecznym trwaniu wdzięcznie rozbrzmiewa.

Na końcu czasów wyjdziemy z doczesnej powłoki,

Wspaniałość nowej rzeczywistości nas zdumiewa.

Ref. Nasza droga tęczą malowana,

Wtuleni idziemy w świat.

Jedność w miłości jest nam dana,

Dbajmy o nasz cudny kwiat.

POWITANIE

Zachwycam się bliskością z Tobą, ukochana,

Leżysz, w spokojnym śnie zatopiona.

W mych ramionach budzisz się co dzień z rana,

Pogodnym uśmiechem pozdrowiona.

Z radością Ciebie przytulam, całuję delikatnie,

Niczym ożywczy powiew wiatru wspólne trwanie.

Na górze szczerej miłości łączą się dusze bratnie,

Urocze chwile bogactwem na dalsze wędrowanie.

BRATNIE DUSZE
Pięknego dnia, o brzasku ujrzałem Twoją twarz,

Ciepły wiatr przyniósł mi serdeczne pozdrowienie.

Z nieukrywaną radością mnie, nieznajomego witasz,

Cudnym urokiem sprawiasz w mym sercu roztkliwienie.

Przenikamy się wzajemnie, nasze dusze garną się do siebie,

W uroczej perspektywie jawi się urokliwa droga jedności.

Miłosną przestrzeń życia wskazują nam gwiazdy na niebie,

W przeciwnościach dopełni się cud zjednoczenia w światłości.

OBECNOŚĆ

Poryw wiatru niesie cząstkę Ciebie,

W blasku słońca widzę Twoją twarz.

W kropelce rosy tulimy się do siebie,

Niczym echo z daleka do mnie wołasz.

W poświacie księżyca do snu mnie pieścisz,

Gwiazdy torują drogę ku pięknej krainie.

Nektarem rozkosznych doznań mnie poisz,

Melodia miłości aż po horyzont płynie.

MORZE

Czule przytuleni wędrujemy o brzasku brzegiem morza,

Fale błogo szumią, pobłyskują w promieniach słońca.

W jednej chwili otwierają się dla nas marzeń przestworza,

Wspaniałych miłosnych wzlotów , doznań bez końca.

Do wielkich rzeczy uzdalnia jedność wzajemnego trwania,

Bezmiar wód doczesności pochłania wszelkie mierności.

Wypłynięcie na głębię wiele słabości , upadków odsłania,

Piękno cudnej przyszłości jawi się za horyzontem nicości.

CZEKOLADKA

Czekoladka raz przyśniła się Tadkowi,

Taka słodka, pyszna , wieloowocowa.

Opowiedział o tym z rana dziadkowi,

Gdy tuż obok siedziała wścibska sowa.

Dziadek miło do wnuczka się uśmiechnął,

Rad był spełnić jego senne marzenie.

Szybko poszedł do sklepu, i z żalem westchnął,

Bo nie było czekolady z nadzieniem.

Ta niezręczna sytuacja niemało go zasmuciła,

Tadek bowiem czekał na prezent z utęsknieniem.

Wtem do dziadka sowa ludzkim głosem przemówiła,

Bardzo zdziwiony słuchał jej z dużym zaciekawieniem.

Sowa:

Czym prędzej chodźże ze mną do lasu, miły bracie,

Za strumyczkiem rozpościera się bajkowa kraina.

Zobaczysz wspaniałe miasto w księżycowej poświacie,

A w nim pełno słodkości , jadła , przedniego wina.

Zachwycony cudowną wieścią pobiegł tam, jak wskazała sowa,

Z łoskotem otworzyła się przed nim czekoladowa brama.

Urzeczony pięknem nowego świata nie wymówił ani słowa,

Podwoje świetlanej rzeczywistości otworzyła mu śliczna dama.

W porywie radosnego uniesienia rozglądał się wokół jak oszalały,

Z zapartym tchem chłonął bogactwo natury, barwność otoczenia.

Wielkie rzesze ludzi, zwierząt odzianych w słońce wszędzie go witały,

Aż w końcu biedaka przepełniły na wskroś nieziemskie wrażenia.

Niespodzianie się ocknął - leżał przy ogromnym dębie na skraju lasu,

Przed oczami przewijały się jak za mgłą piękne widoki, zdarzenia.

Gdy rozważał ze zdumieniem, ile w cudnym mieście spędził czasu,

Wypadła z kieszeni czekolada z nadzieniem , jak z sennego marzenia.

Niezmiernie rozradowany poszedł pospiesznie do swego wnuczka,

Zniecierpliwiony Tadek czekał w napięciu na spełnienie obietnicy.

Duchowe przeżycia były dla dziadka niczym życiowa nauczka,

Spełniając dziecięce marzenie odkrył drogę do wiecznej winnicy.

JESTEŚ

W kropelce rosy ukryty jest inny świat,

Swym blaskiem rozpromienia ciemności.

Piękniejszy jest niż niejeden polny kwiat,

Odznacza się niezwykłą szatą delikatności.

W promieniach słońca wzrasta by dawać z siebie,

Cudowne tchnienie życia przenika całą jego istotę.

Czułość i wsparcie okazuje szczerze w potrzebie,

Trwaniem w miłości i bliskości zespala wspólnotę.

MYŚL

Przemija czas zmagań , ożywczy wiatr zawiewa,

Tęsknoty zamieniają się w radosne uniesienie.

Pośród głębokiej ciszy ptaszek pięknie zaśpiewa,

Zastygłe marzenia porusza kojące tchnienie.

W zmienności zdarzeń przekracza się granice,

Wyjście poza siebie niezbędnym nakazem chwili.

Od wpatrywania się w dal załzawią się źrenice,

Za horyzontem słońce nad doczesnością się pochyli.

OBDAROWANIE

Podaruję Tobie dziś siebie,

Zaraz rozpalę ogień w kominku.

Z czułością przytulę Ciebie,

pomarzymy przy dobrym winku.

Błogi nastrój napawa serca radością,

Tkliwą bliskość ubogaca dobre słowo.

Każdą chwilę nasycamy naszą miłością,

By zabarwić szare życie na kolorowo.

KRZYK

Twój głos słyszę z daleka,

Aż serce się raduje.

Jak chłopiec na matkę czeka,

Tak ja Tobie okazuję.

Nieważna odległość między nami,

Bliskość dusz naszą ostoją.

Piękne chwile spięte rozłąki kolcami,

Twój uśmiech i dotyk ból ukoją.

Wypatruję Ciebie z utęsknieniem ,

Na moje niebo wzleć niczym ptak.

Rozgrzejmy się czułości płomieniem,

Wspólnie pomarzymy leżąc na wznak.

POKOLORUJ MÓJ ŚWIAT

Kroczysz cichutko w cienistej dolinie,

Wypatrujesz w oddali przylądka nadziei.

Mgła ciążących spraw wnet Ciebie ominie,

Z radością wpłyniesz do promiennej kei.

Ciepły wiatr tkliwie przygarnie zbłąkane dusze,

Słońce rozświetli nowy szlak pięknej miłości.

Słodki szczebiot ptaków przyćmi w sercu głuszę,

Uśmiech szczęścia znów na twarzy zagości.

O, wzejdź na mój nieboskłon cudna gwiazdeczko,

Swym blaskiem przeniknij mojego życia szarości.

Bądź ze mną w szczęśliwości, w trudach ucieczką,

Na zawsze razem w błogiej, krzepiącej bliskości.

GDZIEŚ SIĘ MIJAMY

Czy pamiętasz jeszcze mnie?

Nasze rozmowy, spotkanie .

Bieg życia przytłacza ogromnie,

Cień wspomnień pozostanie?

Radosne chwile, czułe spojrzenia,

Nienasycona bliskość przyciągnęła nas.

Wniwecz poszły smutki, utrapienia,

spragnione serca uniesione jakby poza czas.

Wichry doczesności rozdzieliły nasze drogi,

Deszcze rozmyły obraz powstającej przyjaźni.

Czy nie słyszysz w głębi duszy poszept błogi?

Na nowo spotkamy się, nie tylko w wyobraźni.

BEZINTERESOWNOŚĆ

Wzeszło nad nami słońce cudnej miłości,

Słodką pieśń nucą nasze złaknione dusze.

Obdarowujemy się czule ze źródła hojności,

Porywy serc niweczą samotności katusze.

Serdeczna łza niczym piorun poraża obojętność,

Wylewa z wnętrza zapomniane uczucia, ubogaca.

Ognisty żar między nami trawi duchową przeciętność,

Okazane wzajemnie dobro na nowo z mocą powraca.

PRZYJDŹ …….MÓJ MIŁY

Pocałunków wyczekują moje usta złaknione,

Powabne ciało wysycha w żarze utraconej bliskości.

Och, przyjdź – woła rozpaczliwie serce stęsknione,

Zatrzymaj mnie na zawsze u zdroju Twojej słodkości.

W oazie miłosnych doznań połączą się na nowo nasze dusze,

Blask cudownego zjednoczenia rozpromieni smutne twarze.

Zbierzmy siły ,by iść dalej razem wbrew wszelkiej zawierusze,

Każdego dnia ofiarujemy siebie z radością w obfitości darze.

BEZ CIEBIE

Bez Ciebie traci blask otaczający świat,

Gdzieś za horyzontem przygasa nasza gwiazda.

Tylko w jedności rozkwita miłości kwiat,

Powróćmy do siebie jak ptak do swego gniazda.

Wzajemne zrozumienie stargane codziennością,

Słowa rzucane na wiatr ranią na wskroś boleśnie.

Czułe dotąd trwanie przepełnione jest samotnością,

Krok ku rozstajnym drogom stawia się przedwcześnie.

Przejdą trudy, cierpienia - wzejdzie słońce upragnione ,

Po raz kolejny wyruszmy na górę spotkań , współistnienia.

Promienny obłok ogarnie z tkliwością serca zranione,

Wyniesie nas na wyżyny doczesnego dopełnienia.

CAPPUCCINO

REF. Cappuccino , Cappuccino , przyjdź i napij się

ze mną dziewczyno. / x 2

1. Piję właśnie rozkoszne cappuccino,

Usiadłaś obok, uśmiechając się do mnie.

Poraziłaś mnie jak piorun, osłodziłaś jak wino,

Od razu na sercu zrobiło się przyjemnie.

REF. Cappuccino , Cappuccino , przyjdź i napij się

ze mną dziewczyno. / x 2

2. Twoje spojrzenie porywa do błogiej bliskości,

Widokiem cudnej twarzy nasycić się nie mogę.

Fala pięknej chwili wrzuca nas do morza miłości,

Spragnieni siebie wyruszymy razem w drogę.

REF. Cappuccino , Cappuccino , przyjdź i napij się

ze mną dziewczyno. / x 2

3. Z czasem gdzieś na górce z ulgą usiądziemy ,

Poczujemy na nowo smak tamtego cappuccino.

Jak dawniej do siebie z radością się śmiejemy,

Dla mnie jesteś nadal piękna , moja dziewczyno.

REF. Cappuccino , Cappuccino , przyjdź i napij się

ze mną dziewczyno. / x 2

MOJA ROSA

Witaj przemiła roso, wdzięcznie o brzasku pobłyskująca,

Ożywczy nektarze , uskrzydlenie budzącego się życia.

O, krynico świeżości – spragnioną naturę radująca,

Promieniejesz ,gdy wyłaniasz się z nocnego ukrycia.

Twoje zdroje są pełne błogich chwil , szczęśliwości,

Do Ciebie lgnie wszelka złakniona miłości istota.

Ty jesteś jak balsam , mistrzynią doznań , tkliwości,

Na Twój widok odpłynie w siną dal ciernista tęsknota.

ZAPAL OGIEŃ WE MNIE

1. Spójrz w moje oczy spragnione,

Pokaż, jak mnie kochasz.

Dotknij mnie, ulecz serce zranione,

Chłonę Cię, jak się przytulasz.

Jesteś przy mnie, tak wiele to znaczy,

Każda chwila z Tobą to szczęście bez miary,

Zobacz, jak wielu z zazdrością patrzy,

Ile w nas miłości, ufności, wiary.

REF. Zapal ogień we mnie,

Chcę Ciebie czuć na każdym kroku.

Żar w nas w nocy i we dnie.

Trwaj zawsze u mego boku.

Spalajmy się we wzajemności,

Odrzućmy wszystko, co oddziela nas,

Nasze uczucie większe od namiętności,

Szczęśliwe godziny wybija nam czas.

2. Przygarnę Cię z rozkoszą,

Pragnę smakować Twoje ciało.

Twoje piersi o mój dotyk proszą,

Oj, będzie się działo , niemało.

Jak nam w sercach będzie grało.

REF. Zapal ogień we mnie,

Chcę Ciebie czuć na każdym kroku.

Żar w nas w nocy i we dnie.

Trwaj zawsze u mego boku.

Spalajmy się we wzajemności,

Odrzućmy wszystko, co oddziela nas,

Nasze uczucie większe od namiętności,

Szczęśliwe godziny wybija nam czas.

3. Zapach Twojej skóry rozbudza zmysły,

Czuję Cię z drżeniem , wzrasta napięcie.

Cudowne doznania jak zdroje wytrysły,

Przez upojne kochających się dusz zetknięcie.

REF. Zapal ogień we mnie,

Chcę Ciebie czuć na każdym kroku.

Żar w nas w nocy i we dnie.

Trwaj zawsze u mego boku.

Spalajmy się we wzajemności,

Odrzućmy wszystko, co oddziela nas,

Nasze uczucie większe od namiętności,

Szczęśliwe godziny wybija nam czas.

W MIŁOŚCI ODDANIE

Ileż można dać z siebie w miłości?

Cięgle za mało, nieustannie porywa.

Nie znosi miałkości, nadętej małości,

Do ofiarnej bliskości serca wzywa.

Rozważasz pewnie : jakże to trudne zadanie,

Myśleć coraz więcej o drugim człowieku.

Nieważne branie lecz wielkoduszne dawanie,

By stanąć u wrót łaskawego, przyszłego wieku.

MOJE UKOJENIE

Przynieść mi trochę słońca

i rozjaśnij mój szary świat.

Przełam moje niemoce

i trwaj ze mną do końca.

Bądź moją gwiazdą

i rozświetlaj moją drogę.

Wspieraj mnie czule,

gdy już iść nie mogę.

Doświadczaj mnie w miłości

i pójdę za Tobą wszędzie.

Rozgrzej ciepłem bliskości,

wierni sobie niczym łabędzie.

Słodyczą serca ulecz zranienia

i tchnij nadzieję, gdy jest ciężko.

Trzymaj się pewnie mego ramienia

i podążajmy dalej naszą ścieżką.

ZAŚNIJ PRZY MNIE

Zapragnij mnie wieczorem,

gdy samotność dobija.

Głosem serca przywołaj mnie

i poczuj moją obecność.

Wtul się w moje ramiona

i wycisz się .

Powiedz mi czule do ucha,

że jesteś mnie spragniona.

Rozkoszuj się piękną chwilą

i zaznaj mych czułości.

Stapiaj nas ciepłem bliskości,

aż doznania błogości się nasilą.

Wpatruj się słodko w moje oczy

i niech zasną w Twoich oczach.

Poświata nocnych marzeń otoczy nas

i wyruszymy razem jakby poza czas.

ZAWSZE PRZY TOBIE

Czuję ból Twego serca, jak cierpisz,

Łzy zastygają w przeszłości cieniu.

Rany zadane w skrytości goisz,

Odpocznij więc przy moim ramieniu.

Poczuj ze mną ożywcze tchnienie.

Blask słońca rozjaśni naszą drogę.

Znajdź u mnie tkliwe ukojenie,

Wiedz, że zawsze Ci pomogę.

Radością dzielmy się każdego dnia,

odrzućmy wszystko, co nas zniewala.

W ofiarności miłość się udowadnia,

niech ona nas zawsze rozgrzewa, scala.

Otwórzmy bramy wzajemnej szczęśliwości,

Twoje oczy w moich oczach, serce przy sercu.

Dopełniajmy się w ramionach czułej bliskości,

złączeni sakramentalnym „Tak” na ślubnym kobiercu.

WSTAŃ KOCHANIE

Kochanie, proszę - otwórz oczy

i poczuj na nowo moją czułość.

Twój uśmiech mnie znów zauroczy

i od rana budujmy gorącą zażyłość.

Porzuć szybko senne marzenia

i pokolorujmy razem nowy dzień.

Chwyć się mocno mojego ramienia

i każdą chwilę w miłość przemień.

O, zorzo poranna, rozpromień moja duszę

i doznaj mojego zachwytu Tobą, Kochana.

Słodkim szeptem do ucha Twoje serce poruszę

i dam Ci poznać jak bardzo jesteś pożądana.

Wstań Kochanie!

zaraz śniadanie.

CIEBIE SZUKAŁEM

Dotknij moją rękę , gdy mnie mijasz

i otwórz moje oczy, bym dojrzał Ciebie.

Czułym uśmiechem zaraz mnie obdarz

i zapal naszą gwiazdę na niebie.

Odgadujmy siebie na naszej drodze,

Chcę poznać Ciebie, Twoją cudną woń.

Przytul się - życie na nowo Ci osłodzę

i poczujmy jak ogarnia nas miłości toń.

Rozpoznawaj moje najskrytsze marzenia.

i chodź ze mną je urzeczywistniać.

Jakże pragnę Twojego duchowego spełnienia,

wraz z Tobą też uroczo się roznamiętniać.

Wbrew wszelkim wichrom razem się trzymajmy,

głębia naszych uczuć jest naszą siłą.

W wierności do końca błogo się spalajmy,

w mym serce na zawsze będziesz – moją Miłą.

DOBRZE,ŻE JESTEŚ

Przychodzisz do mnie niczym letni powiew,

tak błogo, cicho, z roztkliwieniem.

Serca nasze przepełnia rozkoszny śpiew,

smutki rozpraszasz słodkim spojrzeniem.

Jak dobrze, że jesteś przy mnie,

nadajesz sens mojej doczesności.

Szczęściem jest kochać się wzajemnie,

aż do granic wytrzymałości.

Wzmagasz moje uczucia z każdą minutą,

myśl o Tobie jest pokarmem mojej duszy.

Zagrzewasz do jedności miłosną nutą,

bez naszej zgody nikt jej nie zagłuszy.

Wpatrujesz się usilnie w moje oczy,

coraz mocniej wiążesz mnie ze sobą,

Od nas zależy, jak się nam życie potoczy,

więc poczuj, że zawsze chcę być z Tobą.

OBUDŹ SIĘ KOCHANIE

Czułym dotykiem budzę Ciebie

i daję Ci promyk słońca, całego siebie.

Nowym dniem rozraduj się ze mną

i bądź moją pociechą ogromną.

Poleżmy razem jeszcze chwilę , Kochanie

i rozkoszujmy się błogą bliskością.

Wsłuchajmy się w naszych serc kołatanie

i wciąż nasycajmy się miłosną wonnością.

Zapach świeżo zaparzonej kawy zaraz poczujesz

i wspólnie ją wypijemy, ciesząc się jej smakiem.

Jakże pięknie swoje przywiązanie do mnie okazujesz

i dajesz odczuć , że nasze trwanie jest miłości znakiem.

Rozkoszne chwile dają nam siłę do podjęcia nowych wyzwań

i z chęcią wyruszamy na szlak, jaki mamy dziś przemierzyć.

Budujmy ciągle trwałą jedność pośród życiowych zawirowań

i starajmy się każdą minutę we wzajemnej szczęśliwości przeżyć.

DLA CIEBIE JESTEM

Blaskiem słońca otwieram Twe zaspane oczy,

Słodkie usta budzę lekkim muskaniem.

Szept mej duszy wznieca Twój uśmiech uroczy,

Zagrzewam Twe ciało delikatnym głaskaniem.

Ciepłym wiatrem inspiruję Cię do działania,

Poranną rosą rozmywam wszelkie zaszłości.

Czułą obecnością wzmagam błogie doznania,

By jeszcze ściślej zjednoczyć się w radości.

Rozjaśniam Twe codzienne życie kolorami tęczy,

Zawsze Cię wspieram, kroczę za Tobą niczym cień.

Przed nami do przejścia wiele szczytów, przełęczy,

Bo do ofiarności zapala nas wzajemnej miłości ogień.

Wieczorną nutką Cię roznamiętniam, rozbudzam marzenia,

Z tkliwością przytulam, całuję Cię, kochana dziewczyno.

Po wielu trudach dnia zanurzamy się w oceanie wyciszenia,

Wraz z Tobą popłynę ku rajskiemu spełnieniu , moja Marino.

BĄDŹ ZE MNĄ

Przyciągnij mnie słodkim wzrokiem,

Zapachem swym oczaruj mnie.

Oddechem ogrzej, nasyć swym urokiem,

Zanurzmy się razem w błogim śnie.

Wspólnie zapalmy gwiazdę szczęśliwości,

Na nieboskłonie uwijemy ciepłe posłanie.

Tylko skąp mnie w morzu swej czułości

i poczuj jak bardzo Cię pragnę, Kochanie.

Nocne obłoki przeniosą nas gdzie tylko chcemy,

Dobrotliwy księżyc rozświetli nasze zacisze.

Pełen puchar namiętności od razu wypijemy,

Wicher doznań nieziemsko nas rozkołysze.

Poza horyzont czasu wzlecimy z wielką radością,

Ożywcza siła pociągnie nas ku nowym wyzwaniom.

Bo tylko trwanie naznaczone ofiarną miłością,

Stanie się po wielu trudach naszą wieczną przystanią.

POCAŁUNEK

Lekki dreszcz nasze ciała przenika,

Stęsknione usta garną do siebie.

Pragnienie z namiętnością się spotyka,

Bo tak bardzo chcesz bym całował Ciebie.

Zwilżasz moje wargi delikatnym muskaniem,

rozgrzewasz swym oddechem, we mnie się wtulasz.

Odwzajemniam czułość z wielkim oddaniem,

Z zadowoleniem patrzę , jak się pięknie rozczulasz.

Słodki pocałunek niczym szalejący wicher nas porywa,

W obłokach doznań wirują nasze ciała w miłosnej ekstazie,

Szybkim nurtem fala rozkosznej radości na nas spływa

i trwałą jedność budujemy w naszej malowniczej oazie.

TO TY….MOJA!

W głębokiej ciszy do mnie przemawiasz,

Cichy wiatr przywodzi Twoją woń.

Troskliwą ręką z tęsknoty mnie wyławiasz,

Rzućmy się teraz w miłości toń.

O, przyjdź do mnie czym prędzej, Kochanie moje,

W Twych oczach znajdę serca ukojenie.

Rozleją się w nas nieodkryte dotąd czułości zdroje,

Poczuj w sobie moje gorące westchnienie.

Tańczmy razem , tańczmy u szczytu wzrastania,

Pod niebiosa wznosi się pieśń naszej radości.

Każda cząstka mnie pragnie Twego ukochania,

Rozsmakuj się ochoczo w mojej tkliwej bliskości.